W tym tygodniu minął 2 tydzień stażu. I w tym tygodniu pokochałam tą pracę. Przyznam, że na początku było mi ciężko. Ale teraz wdrożyłam się w pracę w redakcji i mam takie wrażenie, że właśnie to jest moje miejsce. Akurat mam wolny weekend od uczelni i czuję, że brakuje mi czegoś. Chyba zaczynam przyzwyczajać się do życia w biegu i zwyczajnie podoba mi się to. Kiedy jestem w redakcji zapominam o wszystkich problemach i skupiam się na pracy. A chyba o to chodzi. Zmierzam do tego, że warto znaleźć takie zajęcie, które przyniesie nam satyskację i uczucie spełnienia. A wtedy praca nigdy nie będzie pracą. A przyjemnością. Ja już znalazłam. A teraz wracam do nauki. (sesja tuż tuż).
